Skalski Ryki - KS Rososz

mecz o 3. (czyli ten najgorszy Smile

) miejsce za nami. jak wiadomo całkowicie bezużyteczne III miejsce dla KS Rososz Smile

obie drużyny podeszły do meczu wybitnie na luzie, wystawiając całkowicie rezerwowe składy. obie postawiły też na ofensywę mało dbając o obronę i co z tego wynikło?? - 13 bramek!!! (liczba goli w jednym meczu rzadko spotykana nawet w hattricku). moje zwycięstwo jest dla mnie trochę zaskoczniem, zagrałem 4-4-2 i mimo to miałem przewagę w pomocy. mecz toczył się w przyjaznej atmosferze, choć nie brakowało dramaturgi: 2:0 dla Rososzy, potem 3:1 i 5:2. w pradziwym meczu byłoby już po sprawie, ale nie w hattricku. w odstępie 3. minut Leon Dawicki doprowadził do remisu!!! wydawało się, że to całkowicie zniechęci graczy z Rososzy - nic podobnego po kolejnych 5. minutach było już 8:5 dla KS. i na tym festiwal bramek się zakończył. tak więc było na co popatrzeć i uważam, że godnie pożegnaliśmy się z turniejem Smile

warto jeszcze zwrócić uwagę na 100% skutecznośc obu drużyn!!
fajnie było, mogło być fajniej, ale musimy poczekać do następnego sezonu Cool

Gratuluje jak rowniez kibice Turbo, prezesowi KS Rososz.jak by nie patrzyl 2 druzyny z Rososzy sa na podium:) a co do wyniku to chyba jeszcze takiego nie bylo w histori Turnieju:) KS jest z sezonu na sezon mocniejszy.zycze mu jak najlepiej.